Uczenie się w starszym wieku wpływa na zdrowie, samopoczucie i długość życia. W społeczeństwie, które przez dekady utożsamiało starość z wycofaniem i stagnacją, coraz głośniej wybrzmiewa nowy głos: starość to druga młodość umysłu – pod warunkiem, że go nie zostawimy w spokoju.
Wbrew stereotypom i pesymizmowi, seniorzy mogą się uczyć, chcą się uczyć i – co najważniejsze – uczenie się w starszym wieku przynosi ogromne korzyści zdrowotne i psychiczne.
Neuroplastyczność nie zna wieku
Jeszcze niedawno sądzono, że zdolność mózgu do uczenia się (czyli tzw. neuroplastyczność) wygasa w wieku średnim. Dziś wiemy, że to nieprawda.
Badania naukowe (np. Harvard Medical School, Max Planck Institute) wykazują, że:
- mózg seniora wciąż potrafi tworzyć nowe połączenia nerwowe,
- regularne uczenie się nowych rzeczy (języka, obsługi urządzenia, nowych pojęć) poprawia pamięć i koncentrację,
- osoby uczące się po 70. roku życia wolniej tracą sprawność poznawczą, a nawet mogą odbudować utracone funkcje.
Nauka jako lek na samotność i spadek poczucia wartości
Wiek emerytalny często oznacza utracenie ról społecznych: pracownika, rodzica, decydenta. W miejsce tych ról pojawia się czas – ale też samotność, brak motywacji i spadek samooceny.
Włączenie się w proces nauki (nawet najmniejszy – nauka obsługi tabletu, języka, genealogii, fotografii cyfrowej) przynosi:
- poczucie celu i rozwoju,
- nową tożsamość: uczę się, rozwijam, jestem aktywny,
- społeczność – kursy i warsztaty są miejscem spotkań i rozmów,
- wzrost wiary w siebie i chęci do działania.
„Uczenie się to najlepsza profilaktyka demencji. Mózg, który się nudzi, starzeje się szybciej niż ciało.”
– dr. Lisa Genova, neurolog i autorka „Still Alice”
Badania przeprowadzone m.in. w USA, Szwecji i Japonii wskazują, że aktywni umysłowo seniorzy żyją dłużej i w lepszej kondycji.
Wyniki:
- osoby uczące się regularnie po 70. roku życia mają o 25–30% niższe ryzyko rozwoju demencji,
- są mniej narażone na depresję i stany lękowe,
- rzadziej trafiają do szpitala z powodu upadków (bo ćwiczenia umysłowe wpływają też na reakcje i równowagę).
W Japonii uczenie się po 65. roku życia jest elementem systemu profilaktyki zdrowotnej – w wielu regionach seniorzy otrzymują dofinansowanie na udział w kursach jako formę „społecznego zdrowia”.
Co można robić – od czego zacząć?
Nie chodzi o maturę w wieku 80 lat. Chodzi o małe kroki, które budzą ciekawość, strukturują dzień, otwierają na świat. Oto przykłady:
- nauczyć się obsługi smartfona, aparatu, bankowości internetowej,
- rozpocząć naukę języka (np. przez aplikacje: Duolingo, Beelinguapp),
- rozwiązywać quizy i łamigłówki (np. Memo, NeuroNation),
- uczestniczyć w Uniwersytecie Trzeciego Wieku,
- nauczyć się nowego hobby: fotografii, genealogii, grafiki cyfrowej,
- zapisać się na webinar, kurs online (np. Navoica, Coursera, YouTube),
- brać udział w programach jak Cyfrowi Latarnicy, ABC Seniora, SeniorApp.
Podsumowując
Uczenie się po 70-tce to nie luksus – to fundament zdrowia, niezależności i jakości życia.
To sposób na:
- aktywny umysł,
- silną psychikę,
- nowe relacje,
- i większe poczucie sensu.
„Mózg człowieka działa jak mięsień – jeśli go nie używasz, zaniknie. Ale jeśli ćwiczysz – nawet późno – odzyskujesz sprawność i odporność.”
Prof. Jerzy Vetulani
Dlatego edukacja seniorów powinna być priorytetem społecznym i politycznym – a każdy z nas może w tym pomóc: ucząc, wspierając, projektując inkluzywne rozwiązania.
BG